Moja pierwsza kartka, którą otrzymałam dzięki postcrossing.com . Nadawcą jest niejaki Lechy z Czech, który przetłumaczył mi na swój język wszystko to, co napsał na odwrocie pocztówki. Jak już zdążyłam zauważyć, pierwsze kartki zazwyczaj nie spełniają tak do końca kartkowych upodobań adresatów - w moim przypadku też tak było, jednak mimo wszystko byłam bardzo zadowolona z tego, co tamtego listopadowego dnia przyniósł mi listonosz (:
znaczek + pieczątka:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz